2014 – Adriana Bogdanowska Gościem Festiwalu

ADRIANA BOGDANOWSKA, to poprawna romantyczka, postrzegająca świat przyrody poprzez pryzmat wrażliwej na piękno duszy oraz niepoprawna fotografka przyrody, wyjątkowo krytyczna wobec swojej twórczości, dlatego tylko czasem zadowolona z wykonanych przez siebie zdjęć. Jednak obrazy, które zdecyduje się pokazać światu są piękne, emanuje z nich osobiste ciepło i oddanie z jakim pochyla się nad fotografowanym tematem (a w schyleniu potrafi trwać godzinami...). Kocha fotografować przyrodę i widzi ją niebanalnie. Nie interesuje jej dokumentalne postrzeganie świata, choć często robi takie zdjęcia z racji wykonywanej profesji. Jej świat, zaklęty w kadrze zdjęcia, jest kompozycją subtelną, nieoczywistą, niezwyczajną, wizją podaną z artystycznym wdziękiem. Czasem główną rolę odgrywa w niej świadomie zastosowana nieostrość, rozlana na dziesiątki barwnych plam. To sprawia, że obcowanie z jej twórczością jest wyjątkowe i rozpoznawalne.  Kiedy tylko może, ucieka ze swego betonowego świata w dziką przyrodę pełną przygód i niespodzianek, do swojej przystani w lasach pełnych błękitnych jezior i świetlistych polan, do ukrytych wśród bagien uroczysk, do górskich, surowych turni i do nadmorskich, bezkresnych przestrzeni wypełnionych ciszą szumu budzącego się o świcie morza. Tam odnajduje równowagę życia – siebie i radość tworzenia. Absolwentka Ochrony Środowiska na obecnym Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu, drogę ku wykształceniu rozpoczęła od studiów polonistycznych, co przy jej zainteresowaniach oraz szerokiej wiedzy przyrodniczej, pozwoliło zmierzyć się z trudnym wyzwaniem redagowania ogólnopolskiego czasopisma przyrodniczego wydawanego przez PTOP „Salamandra”.  Od 2004 roku jest redaktor naczelną Magazynu Przyrodniczego SALAMANDRA i praca ta pochłonęła ją bez reszty, stając się jej prawdziwą pasją. Jest autorką i współautorką kilkudziesięciu przyrodniczych publikacji naukowych i popularno-naukowych, a także opracowań i ekspertyz, głównie herpetologicznych. Rozmiłowana jest w knajpianym jazzie i piosence literackiej. Od dziecka jest wielbicielką aktorskiej interpretacji piosenki. Kocha śpiewać, dlatego prywatnie sporo czasu poświęca na śpiew w chórach. Jej ulubionymi porami roku są przedwiośnie i „zaawansowana” jesień, bo, jak twierdzi, wszystko wtedy jeszcze bardziej widać i słychać. Bez ciężkiego plecaka z lustrzanką i obiektywami nigdzie się nie rusza.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz