Michał Fabiszewski, jako mieszkaniec Ziemi Dobrzyńskiej jest po prostu dobrym człowiekiem, a w swej dobroci szczególnie umiłował przyrodę. Tak i to jest fakt. Od kilku lat z powodzeniem zajmuje się fotografią przyrodniczą, przede wszystkim obserwując i fotografując świat ożywiony, ale także edukując w tym zakresie szczególnie dzieci i młodzież. Doceniony w branży fotograficznej, ma na swoim koncie szereg sukcesów konkursowych i wystaw indywidualnych i grupowych. Jest członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody. Jednak najbardziej lubi indywidualne wypady nad dobrzyńskie stawy i jeziora, na brzegi tamtejszych rzek. Wówczas często brodząc, a wręcz dryfując po wodzie przez wiele godzin jest w stanie przeżyć bliskie spotkania z gniazdującymi czy żerującymi ptakami. To ptaki, przed ssakami, małymi gadami i owadami są jego ulubionym tematem zdjęć. Przy bliższym poznaniu łatwo zauważyć, że często zniża głos i mówi szeptem, zachowanie dzięki któremu udaje mu się zdobyć zaufanie swoich latających przyjaciół. Tak podszedł perkozy zauszniki, a efekty tego spotkania robią wrażenie.